2006-11-03, 10:13
|
#91
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-10
Wiadomości: 1 084
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
No dobra, to napisze cos od siebie Czytajac wizaz niejednokrotnie mialam wyrzuty sumienia, ze uzywam za malo filtrow. W dodatku tylko 12-15 a nie 50!! Potem posluchalam programu, w ktorym mowiono (w tvn style chyba), ze 12 blokuje cos kolo 95% a 50 98% promieni UV (nie pamietam juz dokladnie), wiec nie ma co sie meczyc z 50, chyba, ze ktos ma uczulenie na slonce lub intensywnie sie na nim prazy. No ale nadal pozostawaly wyrzuty sumienia, ze za cienka warstwa, z tym, ze owa przepisowa, nijak nie chciala mi sie nakladac Ostatnio rozmawialam jednak z dermatologiem (bardzo dobrym i cenionym!), ktory rece nade mna zalamal, jak zasypalam Go moimi obawami. Stwierdzil (tak, tak), ze moge sobie uzywac filtra, ale On poki co poleca mi tylko krem nawilzajacy lub ochronny (slonce jest nisko, a witaminie D nalezy dac chociaz cien sznasy ), a z filrem moge wjechac np. od marca.
I tak oto pozbylam sie wyrzutow sumienia. Z filtru raczej nie zrezygnuje, ale tez nie bede juz tak sie z nim meczyc
|
|
|