[Mallutka]

Napisane przez Monciala

dziewczyny powiedzcie mi czy któras z was ma taki problem nagłego przypływu gorąca i czerwonej twarzy ale tylko obrebu twarzy...
ja jak jestem np w biurze u siebie i tak siedze przez chwile to czuje taka fale goraca biore lusterko i jestem czerwona normalnie taka obramówka jakbym za długo na słoncu siedziała..potem mija albo blednie....hmm wiem ze to po kwas.
ach, ale diacneal stosuje co 2 dni i na poszczegolne krosty wiec skad taki objaw? moze macie jakis sposob na to lub jakis preparat na takie zaczerwienienie twarzy? dodam ze diacneal stosuje od około 2 miesiecy efekty sa ale krosty podskurne wychodza dalej....moze poradzicie kochane dziewczyny?

pozdrawiam wizazystki bez których stosowanie diacnealu byłoby ciezkie))

ja mialam cos podobnego w listopadzie. Pomoglo mi lykanie witaminy C
Tylko, ze u mnie sie okazalo, ze skora mi sie naczynkowa zrobila

Napisane przez panna nadobna

Witam, witam! Jestem zupełnie nowa w tym wątku i jeszcze bardziej niedoświadczona. Od około 2 tyg stosuję co drugą noc Diacneal, ale myślę o urozmaiceniu mojej kuracji. Plan jest taki:
1 noc - Diacneal
2 noc - tonik Clinique z BHA (2) + Vitella Ictamo i ewentualnie coś nawilżającego na policzki (Weleda z Irysem, Humektan).
Mam tylko pytanie - jak długo można stosować taką kurację? Czy jest ona wskazana w nadchodzącym sezonie wiosenno-letnim? Czy ten tonik nie lepiej zastąpić jakimś innym kremem z kwasami czy na początek wystarczy? I czy skóra nie przyzwyczaja się do takich specyfików?
Przepraszam, jeśli moje pytania się dublują. Nie przejrzałam tego wątku od początku, ale na usprawiedliwienie mam tyle, że to już chyba 8 w tym tygodniu, który mnie zainteresował z ogrooomną liczbą postów
Dziękuję za wszelkie rady!!!

Jak dlugo???
hmm... roznie tu dziewczyny stosuja. Jedne robia przerwe na okres wakacji, inne po prostu uzywaja Diacnealu zadziej i gruuuuubo sie filtruja.

W diacnealu masz kwasy AHA do ktorych sie niestety skora przyzwyczaja.

A co do toniku to niestety nie wiem