2011-07-23, 10:14
|
#36
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 105
|
Dot.: pończochy
Hmm, właściwie to nie rozumiem dylematu
Co to ma do rzeczy czy ma sie na sobie pończochy czy rajstopy, nikt Ci chyba nie będzie specjalnie zaglądał pod kieckę żeby się upewnić, a nawet jeśli?
Pończochy traktuj jak rajstopy "z przewiewną pupą" i tyle Jeśli do stroju pasują rajstopy, to i pończochy się nadadzą. To stereotyp, że pończochy to tylko do buduaru i z powrotem, ewentulanie na gale a'la Wielki Gatsby Różnica polega tylko na wykończeniu góry, którą przecież się nie epatuje (a w każdym razie nie powinno). Buty dobieraj do całego stroju, nie uzależniając wyboru od rajstop czy pończoch - szpilki, baleriny, czółenka, półbuty, wsio rawno.
Gładkie rajstopy\pończochy to zwykły element stroju codziennego, te z wzorem lub szwem z tyłu do bardziej eleganckich sukienek i spódnic, a to czy mamy zakryte 4 litery czy nie, to juz tylko my wiemy i co za różnica jakie mamy wtedy buty
Dla mnie różnica pończochy - rajstopy jest żadna, wybieram to co wygodniejsze na dany dzień (np. w chłodny dzień wole rajstopy) lub co lepiej leży pod wybranym strojem - jeśli np. sukienka jest cienka i dopasowana, to mogą się odcinać szwy bądź zakończenie rajstop w talii, wtedy lepsze są samonośne pończochy. Finito
Powyższe nie tyczy sie zakolanówek, bo to zupełnie inna bajka.
|
|
|