[Paulinagm]

Napisane przez weronika9999

O ile w poście wcześniej narzekałam strasznie na tren, to jednak widzę, że warto było się przemęczyć - na zdjęciach rozpuszczony wygląda całkiem ładnie, a że suknia generalnie jest bardzo prosta (choć wg mnie dosyć efektowna), to dodaje jej uroku.

ja generalnie uwielbiam suknie z trenem i chociaz na weselu tez mialam z nim trochę problem, to nie żałuję tej decyzji
u mnie w trakcie tańca zaczęła nieco wypadać jedna z kilku tiulowych warstw trenu, trochę przeszkadzała, ale potem druhna spięła mi wszystkie warstwy razem agrafkami, a potem tren do sukni agrafkami i jakoś dałam radę tak wytrwać do końca, juz potem bez problemow więc polecam miec agrafki i nie rezygnować z trenow, bo są cudne mam nadzieję, że jak dostanę zdjęcia to będzie to też tak ladnie widać jak u Weroniki