Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Farba majirell-wątek zbiorczy

-mimbla- · 2008-09-01, 08:41

Hej

Wielkie dzięki za szybką odpowiedź.
Jednak wczoraj byłam tak załamana, że poleciałam do sklepu i kupiłam zwykłą nieprofesjonalną farbę (Loreal Stokholm).
Włosy mi trochę wyjaśniały, ale dalej jest to niestety kolor rudy/jasna miedź (szampon fioletowy nie pomógł).
Zawsze miałam problemy z farbowaniem, nawet fryzjerom wbijam się w pamięć jako najdłużej siedząca pod folią

Po tym drugim farbowaniu jestem baaaardzo zniechęcona do samodzielnego farbowania, ale - przyznam - dałaś mi do myślenia.
Poczytam jeszcze o tych dwóch kolorach 901s i 921, bo dalej nie wiem, który z nich jest jaśniejszy. Ale z pewnością nie wrócę do 900s.
Czy 2 tygodnie to wystarczający okres czasu, żeby znów zaszaleć?
Aha - faktycznie - używam porządnych profesjonalnych odżywek i masek i faktycznie spróbuję z szamponem oczyszczającym.
Jak się zdobędę na odwagę, to zrobię zdjęcia ku przestrodze

Kilka razy radziłam się fryzjerki czy przejść z pasemek na farbę, ale za każdym razem słyszałam, że pasemka niszczą włosy mniej, bo nie pokrywają całej głowy. Czy miała rację? Czy to nie jest tak, że np. Majiblond jest trochę mniej niszcząca?

2008-09-01, 08:41	#223
-mimbla- 🐛🐈 🦄 🐾 Zarejestrowany: 2005-07 Wiadomości: 6 852	Dot.: Majiblond Hej Wielkie dzięki za szybką odpowiedź. Jednak wczoraj byłam tak załamana, że poleciałam do sklepu i kupiłam zwykłą nieprofesjonalną farbę (Loreal Stokholm). Włosy mi trochę wyjaśniały, ale dalej jest to niestety kolor rudy/jasna miedź (szampon fioletowy nie pomógł). Zawsze miałam problemy z farbowaniem, nawet fryzjerom wbijam się w pamięć jako najdłużej siedząca pod folią Po tym drugim farbowaniu jestem baaaardzo zniechęcona do samodzielnego farbowania, ale - przyznam - dałaś mi do myślenia. Poczytam jeszcze o tych dwóch kolorach 901s i 921, bo dalej nie wiem, który z nich jest jaśniejszy. Ale z pewnością nie wrócę do 900s. Czy 2 tygodnie to wystarczający okres czasu, żeby znów zaszaleć? Aha - faktycznie - używam porządnych profesjonalnych odżywek i masek i faktycznie spróbuję z szamponem oczyszczającym. Jak się zdobędę na odwagę, to zrobię zdjęcia ku przestrodze Kilka razy radziłam się fryzjerki czy przejść z pasemek na farbę, ale za każdym razem słyszałam, że pasemka niszczą włosy mniej, bo nie pokrywają całej głowy. Czy miała rację? Czy to nie jest tak, że np. Majiblond jest trochę mniej niszcząca?