Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Peeling migdałowy i inne peelingi kwasowe - wymiana doświadczeń - CZĘŚĆ II
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2015-02-08, 20:56   #3738
5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 7 310
Dot.: Peeling migdałowy i inne peelingi kwasowe - wymiana doświadczeń - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
Spytam trochę offtopowo: do czego jeszcze mogę użyć kwasu mlekowego oprócz tonikow/peelingow? Bawiłam się z nim już długo, jednak kwasu nadal mam ponad pół butelki a muszę go zużyć do maja :/ wkraplać po odrobinie do balsamow do ciała, masek do włosów w celu nawilżającym?
Podobno 2-3% w szamponie wpływa dobrze na włosy i skórę głowy

Cytat:
Napisane przez Luzia Pokaż wiadomość
Dziewczyny mam pytania, od razu mówię, żem strasznie zielona w temacie kwasów.

3tygodnie temu kupiłam serum z bielendy do tego dodałam peeling enzymatyczny, glinkę i jest efekt wow. Stawiam,że to głównie kwas migdałowy tak poprawia mi cerę(oczywiście po 2 tyg miałam mega wysyp, ale teraz jest gładko) zostały mi jeszcze gródki podskórne. Mam cere mieszaną, na brodzie wyskakują mi gigantyczne gule.
Moje myśli powędrowały do peelingu migdałowego (głównie za sprawą tego wątku i bloga Ziemoliny. Widziałam, że na BU jest zestaw do peelingu, wolałabym kupić gotowy zestaw, boje się sama coś ukręcić na pierwszy raz.
I pytania:
Rozumiem, że seria kwasów to około 6 tygodni, po 1 peelingu na tydzień, więc w zasadzie mam ostatni dzwonek,żeby zacząć?
W czasie stosowania kwasów mam skórę nawilżać, zastanawiałam się też czy w tym okresie stosować serum z Bielendy, ale wyżej widziałam, że stosujecie jeżeli nie ma podrażnień.
A co ze stosowaniem w tym czasie peelingów enzymatycznych i glinek?
Czy faktycznie po 6 tyg odstawić peeling kwasowy i stosować tylko serum z kwasem z bielendy, czy może jakiś tonik kwasowy dołożyć?
Czytałam, że zanim przejdzie się do peelingów trzeba zacząć od toniku, mogę pominąć ten punkt skoro używam z powodzeniem serum z 10% migdałem, które mnie nie podrażniło i nie złuszczyło?
Może pytania wydadzą się oczywiste, ale serio czytałam blogi i ten wątek prawie 2 dni, może się po prostu do jakiś informacji nie dokopałam
Wiesz, tak naprawdę ten zestaw i tak musisz sama ukręcić, otrzymujesz roztwór 40% kwasu migdałowego, który i tak należy sobie potem odmierzać i rozcieńczać do pożądanego stężenia (na początek na pewno nie 40%), więc wyjdzie na jedno i to samo czy zamówisz sobie zestaw z BU, czy same kryształki kwasu np. na ZSK i zmieszasz sama. Jedyny plus jest taki, że glikol butylenowy/propylenowy, który dostajesz w zestawie z BU jest lepszym rozpuszczalnikiem dla kwasu migdałowego Ale na wodzie (do pewnego stężenia) lub spirytusie równie łatwo ukręcić.

Jeżeli chodzi o ogarnięcie cery i trzymanie jej w ryzach, na początek zaczęłabym od regularnego używania 10% i stopniowego zwiększania (w peelingach) albo po prostu ukręciłabym tonik do częstszego używania.

Już ósmy dzień lutego, więc rzeczywiście jest to "ostatni gwizdek" na złuszczanie. Ale migdał nie jest fotouczulający, a jeśli do tego zainwestujesz w filtr (i serio powinnaś), to nic złego się nie stanie.

Na początek rób same peelingi (albo sam tonik, zależy jaką opcję wybierzesz), a dopiero później, gdy zobaczysz jak skóra reaguje, zadecydujesz czy dołożyć coś jeszcze, czy nie
5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując