[Madzzzia92]

A czy któraś z Was bywała w sklepiej AllePaznokci w Dabrowie Górniczej? DZIEWCZYNY! ISTNA MASAKRA!! Wchodzę do sklepu z moim TŻ [musze się pochwalić - mój TŻ odróżnia pędzle do żeli i do akrylu, wie jaka ejst różnica między tymi dwoma metodami rpzedłużania, rozróżnia ozdoby, tipsy z długą, krótką i bez kieszonki - normalnie jak an faceta to "fachowiec ;D"] mówię grzecznie "Dziemn Dobry" a tutaj siedzi jakieś babko za biurkiem i nawet nie odpowie. No to mówię ok - idę dalej. Spojrzałam sobie na żele, ale zoabczyłam same kolorowe - no to pytam się pani, czy są żele zwykłe w opakowaniach 5 ml. Dostałam odpowiedź "no rpzecież pani widzi jakie są" no to ja na to, że widzę, ale chodzi mi o zwykłe żele, nie te kolorowe " a ona do mnie" No przecież tu są kolorowe, rpzecież widać!' ja już poirytowana do babki się nie odezwałam. Na stronie AllePaznokci było Fimo w kształcie serduszek i mix kolorów cyrkonii. A że nie mogłam znaleźć, to sie znów pytram tej pani czy coś takiego jest. Ona do mnie: to nie u ans coś się chyba paniusi pomyliło"... http://allepaznokcie.home.pl/product...oducts_id=2669 tak, tak - pomyliło mi sie - szczególni, że wszystko jest pokazane w linku obok, że Fimo w kształcie serduszek ejst no cóż - wiecie dziewczyny,. ja rozumiem, że ktoś może nie mieć humoru. Ale tak wstrętnej sprzedawczyni to nie widziałam... dla informacji: Elżbeita Malinowska. - lepiej omijajcie szerokim łukiem... Przejeżdżałam przez Dąbrowe przypadkiem i chciałam sobie kupić ozdoby [np. w moim mieście Fimo nie ejst dostępne, a masy eprłowe są droższa o kilka złotych], ale jak ktoś wyskakuje z takimi tekstami, to się odechciewa. A co najlepsze: później do tej pani rpzyszła koleżanka i agdały sobie o dzieciach - spędziłam w sklepie dobre pół godziny, bo szukałam tego co chciałam, a szanowna pani nawet nie zapytała czy może w czymś pomóc Brawa! Pierwszy raz się spotkałam z takim zachowaniem w stosunku do klienta: bo prędzej pani sa nartętne i próbują coś wcisnąć na siłę - a tu było na odwrót.. No cóż... Ogólne wrażenie: Wpaść, kupić co się chce i wyjść: a to wszystko najlepiej na ejdnym oddechu - bo się inaczej nie opłacaa....