Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - kosmetyki mineralne Lucy Minerals
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2015-06-19, 10:42   #3959
margitea
minerałoholiczka
 
Avatar margitea
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: ck
Wiadomości: 961
Dot.: kosmetyki mineralne Lucy Minerals

Kochana, możesz mieć też wrażenie trupiego makijażu, bo jednak malując podkładem całą twarz - totalnie wyrównujemy jej koloryt. Dlatego ja zawsze po podkładzie "omiatam" twarz ziemią egipską z Bikor (albo bronzerem) najlepiej na "konturach" twarzy, czyli linia żuchwy, boki, czoło... i dodaję róż

Jeżeli chodzi o formułę Lucy Minerals - podkłady są mocno "skondensowane" co znaczy, że wystarczy ich odrobina. Dużo mniej niż np. Annabelle.

Lucy posiada też różne formuły podkładów (na razie w Polsce są dwie, ale będą wszystkie, które są dostępne w Stanach).

DOSTĘPNE SĄ:
Formuła Orginal - dla większości typów cery, zawierająca polifenole (przeciwutleniacze) z jabłka, ekstrakt z zielonych ziaren kawy, askorbylofosforan magnezu (postać witaminy C)
Formuła OCC (Oil Control Foundation with Calcium Carbonate) - czyli coś do cery tłustej, nawet bardzo tłustej, która prócz tego wszystkiego co ma formuła oryginalna dodatkowo zawiera jeszcze węglan wapnia , który pomaga kontrolować wydzielanie sebum.

DOSTĘPNĘ BĘDĄ PEWNIE ZA OKOŁO MIESIĄC (może dłużej):
Formuła OCS (Oil Control Foundation with Silica) - dla cery tłustej lub bardzo tłustej, która źle reaguje na węglan wapnia. Ta formuła posiada te same składniki co Orginal plus krzemionkę.
Formuła Lucy Light - dla wrażliwców, formuła ta sama co oryginalna ale bez przeciwutleniaczy.


Nie wiem, jaką masz cerę, ale może to też od tego zależy czy podkłady ci się "przyjmują" na twarzy?
Ja mam skórę normalną przez większość czasu, czasami w kierunku mieszanej (raz problemy z sebum w strefie T, a raz suche skórki w okolicy nosa) i używam formuly Orginal z Lucy Minerals.

(ew. jak nie z Lucy to mogę polecić Amilie Minerals, choć będzie się mocniej pylił ich podkład, bo wg mnie ma bardziej suchą konsystencję, choć nie jest tak "źle" jak z Annabelle Minerals :P albo Clare Blanc - formułę mają mocno kremowa, może nawet bardziej niż Lucy i zawiera m.in olejek jojoba w składzie oraz czyste białko jedwabiu. Tylko cena sporo większa, ale też jest możliwość zamówienia próbek.)
margitea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując