Kraków
Chodziłam do DERMIQUE na mikrodermabrazję i kawitację jakieś 2-3 lata temu. Potem wycięto mi niefajny numer - umówiłam się do konkretnej kosmetyczki, a na miejscu zajęła się mną inna pani, bo moja kosmetyczka zrezygnowała z pracy. Ok, ale o takich rzeczach się człowieka informuje telefonicznie! Więcej tam nie poszłam, bo ta nowa pani potraktowała mnie po łebkach.
Potem chodziłam do Alter-Ego, ale właśnie zlikwidowano salon i szukam czegoś nowego.
Czy ktoś sprawdzał salon Yasumi? (na Woli Duchackiej)
|