Dot.: Cienie, palety cieni
Kolory w palecie Maxi nie są jakieś odkrywcze. Jak zobaczyłam tytuł jej filmu to myślałam, że będzie coś woooow, co kupię od razu, a tu mocno powtarzalne kolory, które w większości już posiadam. No fajna, ale niczym mnie ta paleta nie porwała. Może jakbym potrzebowała zwykłej palety do codziennych makijaży... Ale nie potrzebuję. Stwierdziłam, że poczekam aż będzie w Hebe i może jak ją pomacam to zachęci mnie jakością, ale też nie. Posiadam już podobne kolory w lepszej jakości, bronzery wolę oliwkowe, róż nie mój, rozświetlacz w ogóle mi się nie spodobał, bez żalu zrezygnowałam z zakupu.
|