Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - "Kochane" kilentki
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2009-08-26, 16:14   #164
karolinal15
Raczkowanie
 
Avatar karolinal15
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: świecie
Wiadomości: 40
Dot.: "Kochane" kilentki

to może ja troszkę opowiem...

klientka której już chyba piąty raz pazurki robię... oczywiście jej wszystko wcześniej powiedziałam (nie zrywaj paznokci sama!! nie wycinaj skórek!!! itp...). no i raz się umówiłyśmy, ostrzegła że ma trochę zrypaną płytkę od pracy... mówię,ok, coś się poradzi no i przychodzi... jak zobaczyłam paznokcie o mi oczy na wierzch wyszły.... skórki całe w strupach płytka pozrywana... mówię coś Ty zrobiła???? a ona że te paznokcie jej się tak trzymały.... no nie chciały jej się w tym acetonie rozpuścić... chciała przyjść do mnie ale kasy nie miała... a skórki??? stwierdziła że chciała je jak najbardziej usunąć a nie szło to nożykiem no bo chciała żeby jak najpóźniej ten odrost było widać. ja nie wiedziałam czy się śmiać czy płakać... a tyle mówiłam... za każdym razem... za to ona płakała jak musiałam primer nałożyć...


no i druga... umówiła się ze mną ... przychodzi i mówi :wiesz bo właściwie to ja pazurków nie chce, zależy mi tylko żebyś mi wytłumaczyła jak się żele robi...:confuse d: szok... nie wytłumaczyłam... to chociaż firmę i co potrzeba... głupia byłam, podałam... ale by mi z domu chyba babsztyl nie wyszedł... i mówi:to jak mi coś nie wyjdzie to do ciebie zadzwonie nie?? no ok... no i po 4 dniach telefon... słuchaj, no bo ta lampa to chyba źle suszy... no bo trzymam w niej 15 min ponad i ten żel się cały czas klei... myślałam że się posikam....
__________________
moje pazurki ( początki )

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=339343




blog

karolina-nail.blog.onet.pl
karolinal15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując