2012-01-09, 08:17
|
#1460
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 9 267
|
Dot.: Kosmetyki M.A.C. cz.6
Cytat:
Napisane przez villete
o, powiedz coś o tym, mnie tak coś właśnie męczy czy wyciągnąć separatory czy nie. dobrze trzymają się cienie? nie wypadają?
|
Ja mam trzy paletki, a separator ostał sie tylko w jednej - na razie, bo chyba wkrótce i z tej trzeciej go usunę .
Może faktycznie bardziej estetycznie wyglądaja cienie powsadzane "na swoje miejsce", ale za to ile miejsca się zyskuje po wyciągnięciu separatora . Poza tym wkłady trzymają się w paletce pozbawionej separatora całkiem dobrze - zwłaszcza, jak jeden przywiera blisko do drugiego - czyli im więcej cieni, tym lepiej .
Ja po prostu nie lubię mieć zbyt wiele zbędnych opakowań, a tak, to póki co prawie wszystkie jasne cienie zajmują miejsce w "piętnastce" z separatorem, a wszystkie ciemne - w paletce bez separatora. Trzecia paletka to wkłady Sculpt, Strady i zdepotowanych róży, plus jakieś mniej używane wkłady cieni.
Cytat:
Napisane przez tiniaczek
Moja też jest bardziej szara niż czarna
|
Ja swoje paletki nazwałabym grafitowymi .
Poza tym donoszę, że wczoraj kupiłam quad Interior Life - dziś już się nim pomalowałam. Kolorystyka mi się podoba (taka raczej jesienna i bura), ale fakt, że najłatwiejsze w obsłudze nie są. Zobaczymy, jak będzie dalej, na razie, po jednokrotnym użyciu, oceniam paletkę na trójkę .
Niestety błyszczyka Narcissus już nie było , a faktycznie jest piękny. Azalea Blossom i szminki Seasoned Plum i Red Dwarf też już wyprzedane - reszty nie pamiętam .
Na pocieszenie kupiłam Strobe Cream w wersji mini, kolejną szminkę Snob (a Pervette dostałam w ramach B2M), no i jeszcze pędzelek 222, który ponoć ma być wycofywany, choć MACówkom nic w tym względzie wiadome nie było .
|
|
|