[panna mrau]

A ja byłam w salonie z tym nieszczęsnym błyszczykiem i obejrzeć nowości. Błyszczyka nie wymieniłam, bo wszystkie były z tą samą datą... Mam poczekać na nową dostawę.
Za to na spokojnie obejrzałam sobie wszystko - strasznie podobają mi się standy do zestawów, takie klasyczne I w sumie wzięłam mniej niż planowałam - żadnego różu ni MSFa, bo kolorystycznie kompletnie nie moje, cienie mineralne w większości mnie rozczarowały pigmentacją, paletki cieni też totalnie nie moje kolory... Koniec końców wzięłam szminki Flair For Finery i Private Party, cień Until Dawn, pigmenty zielone i brązowe i zestaw Stroke of Midnight Lip Bag Nude (szkoda tylko, że kredka w zestawie jest krótka). Jutro pewnie posłoczuję wszystko

A tak w ogóle to jestem totalna gapa dziś, bo pojechałam na zakupy nie wziąwszy ze sobą portfela