[atoja]

Napisane przez selene211

Ech, chłopak jeden miał 27 lat, w tym tygodniu miał jechac do 2 dzieci i żony w PL na urlop...Kamilko

---------- Dopisano o 23:33 ---------- Poprzedni post napisano o 23:27 ----------

Była w sklepie , i akurat maja promocję. Poprosiłam aparat dla nieprofesjonalistki , który ma duzo ustawień( typu snieg, plaża...wiecie o co chodzi ) No i facet złapał za apatrat , ustawił automat. Najpierw ustawił na swoją twarz- pojawiła się automatycznie ikonką o detekcji twarzy, ustawił na ciemne torby w dół- automatycznie przestawił na inną. No i wtedy wyselował aparat na mały napis na karteczce od torby- aparat automatycznie włączył zoom i powiększył tak że mozna było odczytać. Mysłałam że aparat kosztuje duzo...a jest tani bardzo.W Pl juz za 700 złotych kupisz. Canon Ixus 100IS - malutki bardzo i ładny Facet mnie przekonał tym pokazem Do tego mam torbę , karte , kable i cos tam jeszce gratis- 1000 złotych aparat

fajny!!! ale czy on nie jest ładowarkę a nie na akumulatorki? Nie wiem jakie masz zdanie w tym temacie. Akumulatorki u nas tańsze, jak podróżujesz to łatwiej wymienić w trakcie nowe baterie 9akumulatorkowe - wielkokrotnefgo użytku) niż naładować, parę razy na wakacjach miałam właśnie taka potrzebę przy masie zdjęć wycieczkowych. Z doświadczenia wiem, że i akumulatorki mają swą żywotnośc a taki "niepaluszkowy" jest duuużo droższy zwłaszcza jak trzeba go kupić gdy model aparatu przestanie być juz praktycznie sprzedawalny - podobniejak z telefonem - łatwiej kupić nowy model niż baterie do niego.