Dot.: Wągry, zaskórniki - wszystko na ten temat /wątek zbiorczy/
Ja juz sama nie wiem co mam robic ze swoja cera. Tak marze, zeby wyjsc kiedys bez pudru. Mam pelno wagrow, na calej twarzy, sa wieksze, mniejsze, glebiej osadzone, plyciej, zamkniete, otwarte, do koloru, do wyboru. Plakac sie chce. Czasami mam takie chwile nadzieji, ale potem przychodzi zwatpienie, ze kiedykolwiek bede miala ladna cere. Chodzenie do dermatologa u mnie nic nie daje. Nie wiem czy zle trafiam, czy wszyscy dermatolodzy w Polsce sa tacy sami? Nie wiem juz jak walczyc z tymi wagrami.
|