[buze]

Zapytałam na entomo i to jednak A. smirnovi. Dziękuję i Wam za pomoc. Podaję link wątku, może komuś się przyda. http://www.entomo.pl/forum/viewtopic...181182#p181182 Teraz tylko muszę je jakoś wytępić. Macie jakieś pomysły?

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:10 ----------

Napisane przez Titane

Mam dokładnie to samo
Zastanawiałam się, czy to nie z jedzenia dla ryb.
Nie są to na pewno mole spożywcze i nie rybki. Tak jak Ty znalazłam je w pojemniku na pościel, potem pod łóżkiem. Kilka było też w szafce z ubraniami. Wyrzuciłam dywan i pościel. Wyprałam i wymyłam wszystko co się dało, a mimo to po pół roku znów znalazłam 2 sztuki tych robali żywe Mam nadzieję, że więcej się nie pojawią, bo też mnie obrzydzają.

Z tego co wiem to ciężka praca nas czeka z pozbyciem się ich. Ja niestety znalazłam je nawet w swoim pokoju. Pierwszym krokiem było pozbycie się kosza wiklinowego z firankami, pościelami i starymi ubraniami, dokładne odkurzenie podłogi oraz umycie jej wodą z octem. Planuję kupić jakieś środki w płynie, które chociaż w jakimś stopniu powstrzymałyby je przed zamieszkiwaniem mojego mieszkania. Wiem też, że owady nie lubią zapachu: mięty, liści laurowych, lawendy i prawdopodobnie wanilii więc może jakieś spraye, świeczki zapachowe, płukanki również pomogą w walce z nimi?