[nikusia]

Zachciało mi się przedwczoraj blond pasemek bez wychodzenia z domu. I zrobiłam je. Niestety nie wyszedł blond ale...paskudny pomarańcz, byłam załamana ale posiadałam w domu farbę w kolorze "orzech laskowy" więc zamalowałam nią nieszczęsne pasemka Farba na szczęście chwyciła ale w miejscach gdzie miałam te pasemka włosy wyszły mi z czerwonym połyskiem. I znów źle. I teraz mam do was kochane Wizażanki pytanie, czy jeśli za jakieś 2 tygodnie zafarbuję sobie włosy na kolor jasny brąz (teraz mam ciemniejsze) lub ewentualnie ciemny blond to wyjdzie mi ten kolor ?? Czy znowu pojawią się jakieś problemy ?? Z góry dziękuję