2013-11-24, 23:55
|
#30
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Gdzie Petru tam i ja
Wiadomości: 1 369
|
Dot.: Finanse i rachunkowość
Cytat:
widzisz, a ja nie znam żadnego absolwenta technikum
|
A ja znam i główny problem był taki - w technikum jest zwyczajnie więcej godziny z tej rachunkowości, niż na studiach.
No chyba, że ktoś robi specjalność na rachunkowość, ale one są chyba od IV semestru dopiero.
Cytat:
w technikum raczej nie zdobywa się zbyt dużej wiedzy na temat rynków finansowych, ryzyka finansowego, finansów międzynarodowych, ekonometrii itp., a na FiRze, owszem.
|
Ekonometria to akurat bardziej: IiE / AG / MIESI, przy ryzyku pewnie też ( widziałem jakieś 60h zajęć średnio z tego jako osobny przedmiot, nie wiem ile jest na FiR, samych godzin z matematyki finansowej też jest więcej ).
Co do reszty to fakt, ale zauważ że rynki to szeroki temat, zresztą jak całe finanse.
W Big4 pracują przecież też normalnie ludzie po jakiś socjologiach, tak samo ogólnie traderzy zdarzają się po filozofiach itd.
Chociaż oczywiście to nadal mały % z ogółu i większość to jednak będzie: FiR / Ekonometria / AG / Ekonomia.
Chociaż ogólny wniosek pozostaje niezmienny - warto iść na FiR, nie jest to jednak koniecznością.
Często ludzie z IiE np. odbijają w typowo firowskie działki, ale to swoją drogą.
Ja miałem taką koncepcje, ale jednak informatyka & bazy danych okazały się ciekawszym rozwiązaniem.
__________________
Początkujący specjalista ds. bazodanowych, aczkolwiek porad w tym zakresie udzielam tylko na forach tematycznych pod innym nickiem, ew. na pw.
Edytowane przez Japanication
Czas edycji: 2013-11-24 o 23:57
|
|
|