[201607110949]

[1=e6a2c94443f966d5bdb1fa7 d483e1d75b7ed128e;5747724 6]Dziewczyny, poszukuję dobrych cieni na powolne kompletowanie swojego kuferka i mam problem. Niby kolorówki jest sporo, ale ciężko znaleźć coś dla siebie. Smutne jest to, że nasi polscy wizażyści zapominają o polskich firmach, chwaląc wyłącznie marki zagraniczne. Czy tak naprawdę nie ma świetnych, polskich cieni, baz czy tuszy?

Dlaczego na hasło lumene czy kryolan każda klientka robi wow, to musi byś świetna wizażystka. W moich kręgach wszsystkie wizażanki zachwycone są paletami Inglot i Sephorą - na które mam alergię i przenigdy, nigdy nie zafunfdowałabym klientce takiej alergii od tych produktów.
Denerwuje mnie kwestia w drogeriach prestiżowych że jak kosmetyk, to musi być dobry za XXX zł. Dla mnie wyznacznikiem dobrej jakości kosmetyku jest to że NIE DOSTANĘ NA NIEGO ALERGII.

Czy nie ma świetnej polskiej bazy i korektora? Czy któraś z was miała bazy pod oczy KOBO?[/QUOTE]

W dziwnych kręgach się obracasz, Lumene to zwyczajna drogeryjna marka, żadne wow. Dobrych, polskich marek kosmetyków jest dużo. Inglot jest względnie tani i solidny, oferuje mnóstwo kolorów i wykończeń, palety do samodzielnego komponowania, więc jest też popularny i lubiany. Świetne cienie oferuje np. Bikor, zachwyciły mnie ostatnio niesamowicie. Profesjonalne kosmetyki oferuje również ceniony Glazel; ponoć na zachodzie ceniona jest Irena Eris - to takie przykłady pierwsze z brzegu. Podejście "dobre, bo nie dostaję alergii" jest zwyczajnie... głupie, bo alergia to rzecz bardzo indywidualna, można ją mieć na wszystko i to, że Ciebie coś uczula nie oznacza, że uczuli również inne konsumentki. Zrób sobie testy zamiast ciskać gromy na produkty, które innym z powodzeniem służą. Póki co, kup sobie kosmetyki mineralne, minimalizują ryzyko alergii np. Anabelle Minerals (to też polska marka z tego co kojarzę).