Dot.: NASZE ZBIORY KOSMETYCZNE. Część V.
Dobra moze troche żle to wszysto ujelam. Ale widze że dość nerwowo odpowiadacie,więc chyba macie z tym jakis problem.
gayenka nie wyszło Ci bycie śmieszną
Chodzi mi o to, ze ja tez lubie kosmetyki, moje znajome tez, a mam rozne znajome. Niektre owszem wydaja duzo kasy ale generalnie zeby wszytskie tu piszace kupowaly takie kosmetyki to troche dziwne. Nie jestescie raczej przecietnymi Polkami zgarnetymi z chodnika.
|