2016-06-29, 21:26
|
#1989
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 075
|
Dot.: Do trzech razy sztuka, czyli Projekt Denko - część IV!
Cytat:
Napisane przez xrychu
dezodorant Nivea energy fresh - po pierwsze śmierdział i ten zapach się utrzymywał na ciele, po drugie gdy nie wstrząsnęłam przed każdym psiknięciem to miałam pięknie otalkowane pachy (mam tak z każdym dezodorantem w sprayu tej firmy), po trzecie nie chroni spektakularnie, ale u mnie to raczej żaden psikacz tego nie robi więc używałam w dni kiedy nie szłam do pracy. Wreszcie wymęczyłam, mam jeszcze jeden dezodorant nivea w zapasie i już więcej nie kupię przez to talkowanie
|
Myślałam, że trafiłam na wadliwe opakowanie bo nigdy wcześniej nie miałam dezodorantu Nivea. Toż to koszmarek jakiś, sypie tym talkiem i wszystko mam usmarowane nigdy więcej!
U mnie czerwiec bardzo opornie idzie. Coś tam zużyłam, dziś płatki Isana i chusteczka brązująca Bielenda wpadły, ale generalnie gorzej niż w maju. Za to wygląda, że lipiec będzie niezły! I jeszcze jestem z siebie dumna bo w czerwcu tylko płatki kosmetyczne wpadły, nic poza tym nie kupiłam [emoji1]
__________________
Friday I'm in love
|
|
|