[minolda]

Napisane przez EVOLLET

Minolda a Ty dokupilas krem?

Jeszcze jadę na pierwszym słoiczku Została mi jeszcze jakaś 1/3 do końca, co przy tej intensywności smarowania jest chyba nie lada wyczynem Czasami sobie myślę, że może za cienko się smaruję. Nakładam go tak jak zwykły krem pielęgnacyjny, nie jak fluid Skoro plamy zniknęły, więc chyba dobrze robię Na pewno też dokupię kolejny słoiczek, bo cosm pokochałam miłością dożywotnią . Zamierzam go stosować dłuuuugo i namiętnie Kusi mnie jednak derm a nie cos, bo może mi trochę podsuszy tłuste partie twarzy - czoło, nos i brodę. Tylko co z resztą twarzy Czy to nie będzie w moim przypadku skórka za wyprawkę....
Myślę Evollet, że szkoda, że wcześniej nie skonsultowałaś się ze swoją lekarką. Nie wiem, czy zwiększenie intensywności smarowania teraz coś da. Mam nadzieję, że tak, bo naprawdę szkoda by było tego wszystkiego co już przeszłaś..... Dołóż tym wstrętnym plamiskom