[Nidava]

Napisane przez AaniaA

stan cery pogorszyl mi sie od wczoraj . mam problemy - przez te durne antybiotyki na syfy , ktore jadlam przez zime. teraz mam powiklania zwiazane z ukladem immunologicznym . antybiotyki doustne rozwalily mnie doszczetnie . ponadto mam jeszcze jeden problem i musze pojsc na badania do szpitala, echhh... jestem na razie zalamana . przez to nie moge tez pojsc do mikrobiolog, ktora miala zrobic mi tez odpowiednie badania - i tak przesunie mi sie to w czasie. juz mam naprawde dosc !!!! czekam na przyszly tydzien jak na zbawienie, gdyz wtedy beda jedne wyniki zwiazane z ta moja odpornoscia i moze uda mi sie zrobic nastepne badania w szpitalu. szkoda gadac .

ojej to chyba poważna sprawa, skoro szpital to muszą być poważne powikłania... tak to już jest z tymi antybiotykami doustnymi - człowiekowi się wydaje, że coś pomaga, a tu nagle się okazuje, żel lek sporo namieszał w organizmie mam nadzieję, że szybko z tego wyjdziesz tylko, że moje słowa nic tu nie pomogą, bo z tego co piszesz, to musi być na prawdę nieciekawie... jesteśmy z Tobą!
ja miałam powikłania, kiedy brałam tetralysal... po 2 tygodniach brania leku okazało się, że mam hemoglobinę 11,5 - podobno, to za mało, ale nie znam się na tym zbyt dobrze, więc nie wnikam, a poza tym znacznie powiększyła mi się ilość płytek krwi, co zaburza proces krzepnięcia krwi - lekarka mi powiedziała, że tych płytek było tak dużo, że gdybym się tylko mocniej skaleczyła, mogłabym się wykrwawić na śmierć... więc no, było na tyle niewesoło, że lek musiałam natychmiast odstawić, chociaż powiem szczerze, że pomagał.