Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ IV
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-03-05, 08:26   #2577
margoltka
Wtajemniczenie
 
Avatar margoltka
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 187
Dot.: Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ IV

Aurario mój szacunek masz już od dawna

Cytat:
Napisane przez natkaa Pokaż wiadomość
Wklejam moje ostatnie skarby, od lewej:
1. Maseczka Himalaya Neem z miodli indyjskiej (to moje drugie opakowanie, maseczka pięknie oczyszcza i reguluje sebum)
2. JMO maska z lawendą i awokado (bardzo fajna)
3. JMO żel do mycia twarzy z jojobą (rewelacja dla mojej skóry, mniej schodzi niż Hauschka i mogę nim normalnie myć cerę)
4. JMO rekonstruktor (po prostu cudowny, szczególnie w postaci kompresu na włosach, to już moje drugie opakowanie)
5. Pomada (można przesadzić na włosach, ale dla mnie to alternatywa silikonów i dobra maska dla pękających zimą dłoni, też drugie opakowanie)
6. Khadi, ciemny brąz (pierwszy raz, więc trochę się boję, ale zaryzykuję)
7. Olej z łopianu do wzmocnienia włosów Nami (pierwszy raz za mną, więc ciężko coś stwierdzić, pachnie ziołami, nie męczy)
8. Tweezerman, pęseta do regulacji włosów (co prawda nie wiem czy podbiega pod pielęgnację naturalną, ale jest rewelacyjna, wersja największa).
Piękne zakupy kochana. JMO zasługuje na wielkie "ach ach".

Co do moich początków, myślę że je znacie. Jest też wszystko opisane na moim blogu Zaczęło się od ciąży ponad dwa lata temu. Pierwszymi prawdziwie naturalnymi kosmetykami były próbki dr.Hauschka w małym metalowym pudełeczku. I tak wpadłam i nie zamierzam wychodzić. Jeśli natomiast wziąć pod uwagę, że EDM też się liczą, to moje "przejście" miło miejsce około czterech może pięciu lat temu. Bardzo trudno było zdobyć minerałki, niewiele było też informacji na ich temat. Opłacało się, dobrze być świadomym, co nakłada się na skórę

---------- Dopisano o 09:26 ---------- Poprzedni post napisano o 09:25 ----------

Cytat:
Napisane przez magnesita Pokaż wiadomość
Aurario jesteś bossska Ja także dołączam się do prośby o blog lub coś co pozwoliłoby skorzystać z Twojej bezcennej wiedzy
Natkaa piękne zakupy
Ja wczoraj uzyłam słynną maseczkę anuli neem i o ile wczoraj chyba za długo ją trzymałam bo po zmyciu miałam zaczerwienioną skórę, to dzisiaj nie ma śladu po podrażnieniu-skóra jest miękka i rozjaśniona
Margolciu pytałaś o micel argile-dla mnie jest on bardzo delikatny i mnie nie szczypie, o ile za dużo mi do oka nie wlezie Zastanawiam się czy dla Ciebei nie byłby lepszy ten z yves roche płyn do demakijażu bo on jest jak dla mnie delikatniejszy a Ty masz bardzo wrażliwą cerę jednak
Dziękuję Cieszę się, że znów jesteś na wątku
__________________

T. H. P. moje szczęście, moja miłość, moje wszystko


mój naturalny zakątek: przyPoziomkowej.pl
margoltka jest offline Zgłoś do moderatora