Dzięki
Tak maluję, moja standardowa pielęgnacja wygląda mniej więcej tak:
- 1-3/dzień GAL kapsułki keratynowe
- raz dziennie BDFM (na noc czesto do rękawiczek bawełnianych, ale jak jest gorąco to bez :P )
- po każdym zmyciu lakieru moczenie w oliwie z oliwek z cytryną lub maska olejowo-kremowa w rękawiczkach bawełnianych na noc
- raz na tydzień piłuję (szybko mi rosną)
- staram się sprzątać w rękawiczkach (najczęściej wtedy nagładam olej do rękawiczek)
- paznokcie zmywam co 3-4dni zmywaczem bez acetonu
Ostatni użyłam Eveline SOS dla kruchych i łamliwych paznokcie, właśnie po drugiej warstwie jakoś niefortunnie złapałam katalogi w pracy, wyślizgneły się, a ja jakoś tak połamałam wszystkie u prawej
Cały czas ja głupia wracam do tej Eveline z nadzieją że może mi w końcu pomoże, ale za każdym razem jest to samo, chyba ją komuś oddam
Najładniejsze pazurki miałam jak używałam Lovely z jedwabiem (malowałam dwie warstwy pod lakier), przez około 2 tyg., wolny brzeg miał jakieś 4mm i były twarde, bez rozdwajania. Później zaczełam kombinować z różnymi innymi odżywkami, Eveline, Miss sporty, jakąś 9w1 z Biedronki... Po tej z biedry paznokcie bardzo szybko rosły wydawały się mocne, ale szybko się wysuszyły i zaczeły kruszyć (stosowałam ja niecały tydzień), później dałam kolejną szansę Eveline, ale połamałam
teraz wracam do tego co mi pomogło, nie chcę narazie kupować nic nowego, zobaczę przez 2 tyg. jak będzie szło, jak źle to zainwestuję w Microcell - bo kusi mnie już od dawna.