[eThua]

Ja niedawno wróciłam od stylistki i nawiązując do pierwszej wypowiedzi - też jestem latem i właśnie mam wybierać podkład w odcieniu różu, w końcu to jak najbardziej zimny kolor.

Mariola Twoje zdjęcie za dużo nie powie, no chyba że nigdy nie farbowałaś swoich włosów, a na zdjęciu nie jesteś pomalowana. W co szczerze wątpię.

Mi schowano włosy pod białym materiałem (choć rozmowa była o tym jakie miałam jak byłam mała i jak się zmieniły z czasem), poniżej szyi także byłam przykryta bielą. Makijaż bardzo dokładnie zmyty (pytania o ewentualnym farbowaniu rzęs czy brwi). I jak już byłam tak przygotowana przetestowano na mnie kilkanaście kolorów - wiosny, jesieni, lata i zimy. Zważywszy na to jak wyglądam najnaturalniej (i brzydko, bo z "czepkiem" na głowie") patrzano jak moja skóra czy oczy oddziałowują na każdy z kolorów, z którymi jestem bardziej sina, pomarańczowa, zmęczona, z podkrążonymi oczami, podrumieniona, bardziej oczy mi błyszcza itd, itp W końcu werdykt - mamy panią lato
Na koniec dobrano mi biżuterię - srebro (dodam, że mam miodowo zielone oczy, więc zawsze uważałam, że złoto bardziej do nich pasuje, tu wyszło, że z srebrem bardziej błyszczą oczy).

Tak więc jeżeli chcesz mieć dokładnie dobrane kolory, do swojej urody, to albo sie pobaw choć ja sama bym się nie odważyła (sporo z rzeczy, które noszę są w moich barwach, lecz bardziej przez upodobanie do pewnych kolorów niż ich dopasowanie do mnie) albo zainwestuj i skontaktuj się z profesjonalistką.

Co do palet... w kosmetykach masz sporo wymieszanych. Prawie każdy kolor można zaliczyć do zimnych lub ciepłych - zależy od ich odcienia i intensywności, na pewno żółcie i pomarańcze odrzuć.

Pozdrawiam