Dot.: Kwas Trójchlorooctowy ( TCA ) - wymiana doświadczeń
Surmina - generalnie narazie jestem BARDZO zniechęcona do TCA
i nawet jak będa minimalne efekty, to raczej już nie zdecyduję się na ten peeling - za dużo nerwów mnie to kosztuje....
mam tylko nadzieję, że nie mam nawrotu trądziku, bo bym chyba się powiesiła
Wyczytałam , że jest coś takiego jak mikrodermabrazja diamentowa z ultradźwieąkami lub z mezoterapią bezigłową - chyba tego wypróbuję... ale już raczej po Sylwestrze - wystarczy, że w te świeta będę wyglądać koszmarnie
a.. mój TŻ nie może uwierzyć, ze dałam się tak zmasakrować
__________________
21 lat z WIZAŻEM
Edytowane przez Gonia
Czas edycji: 2008-12-21 o 21:16
|