Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosków.Offtopowo część 2 :)
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-10-10, 12:32   #1429
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosków. część 2 :)

Cytat:
Napisane przez lalika Pokaż wiadomość
hej

jestem nowa na Wizazu i w tym watku. Fajnie, ze istnieje taka grupa wsparcia. Chcialam sie z Wami podzielic swoim sposobem na zniszczone wlosy i tym jak uzyskac sliczny ciemny braz bez niszczenia, ktory mi sie udalo niestety dopiero po latach
Mam swoje naturalne wlosy w kolorze rudo-mysiego blondu I nigdy nie moglam ich zostawic w spokoju. Albo robilam blond pasemka (zeby potem calkowicie je rozjasnic) albo dla odmiany farbowalam je na ciemny braz (w ktorym wygladam najlepiej) co po jakims czasie przesuszalo i niszczylo. W miedzyczasie eksperymentowalam z odcieniami rudego i henna.
I juz niedawno mialam prawie naturalne wlosy, kiedy postanowilam zrobic czarne pasemka. Pojawily sie odrosty wiec znowu zrobilam pasemka az w koncu dol wlosow byl ciemny a na gorze odrost blond. Przede mna byla wazna impreza, wiec zafarbowalam na ciemny braz farba loreala. I dostalam alergii. Wlosy zaczely wypadac. Ale rosly a odrost sie powiekszal. A alergie powodowal od tamtego czasu nawet zle dobrany szampon. Wiec farbowanie odpadalo calkowicie.
Mam kolezanke, ktora interesuje sie wszystkim co naturalne i poradzila mi sklep, gdzie sprzedaja naturalne farby do wlosow. Kupilam ta naturalna farbe w kolorze "ciemny braz" - nazywa sie Henna Plus Colour Cream (sa dwie wersje - jedna silniejsza a druga 100% naturalna - slabsza - ja kupilam ta slabsza ze strachu przed alergia). Kolor wyszedl dokladnie ciemny braz, wlosy sa sliczne i blyszczace!!! Farbuje juz od pol roku i jestem szczesliwa, ze mam zdrowe wlosy, ktore wszyscy komplementuja. Po eksperymentach z henna, juz stracilam nadzieje na ciemny braz bez odciena rudosci, a tu przyjemna niespodzianka. Minusy: niestety trzeba to robic czesto bo jak wszystkie inne 100% naturalne farby bez utrwalaczy szybko sie splukuja. I za kazdym razem leci brunatno-fioletowa woda. Recznik kupilam sobie ciemny, zeby nie niszczyc moich jasnych. W tydzien po farbowaniu nie chodze na basen, bo kolor splywa po plecach Acha no i cena... ja kupuje w Czechach za okolo 265 koron (prawie 40 zlotych) ale po dwoch farbowaniach kolor trzyma sie coraz lepiej i potem wystarczy tylko pol tubki raz na 3 tygodnie na same odrosty (wczesniej farbowalam co 2 tygodnie bo myje wlosy co drugi dzien)
Mimo tych minusow nie zaluje. I polecam. Sa rozne kolory od jasnych do czarnego. Ja czekam az naturalne wlosy mi calkowicie odrosna (a te zafabowane jeszcze lorealem calkiem zetne bo podcinam co miesiac ale jeszcze jest ich okolo 1/3) i wtedy przestane farbowac ta naturalna farba, po prostu poczkeam az sie wyplucze i bede miala swoje zdrowe naturalne dlugie wlosy

Zapomnialam dodac ze to jest w zasadzie nie tyle naturalna farba co swietna odzywka. I przede wszystkim pozwala "przeczekac" czas kiedy naturalne wlosy urosna na tyle zeby mozna bylo sciac te zafarbowane (ja sie nie zdecydowalam na sciecie na krotko).
Nieprawda. Sama farbuję włosy tylko naturalną henną. Kolor się nie spłukuje i odrosty są bardzo widoczne. Kiedyś wstawiałam tu zdjęcie odrostów.
Piszę to na wypadek, gdyby dziewczyny zapuszczające naturalki wpadły na pomysł farbowania włosów henną 'bo się zmyje'. Ale nie zmyje się, a nawet nie wyblaknie jeśli farbowanie będzie przebiegało ze wszystkimi zaleceniami. Podkreślam, że piszę o 100% naturalnych farbach (roślinny proszek rozrabiany z wodą). Bo balsamy z ekstraktami zmywają się całkowicie.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora