2013-08-12, 18:19
|
#41
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 531
|
Dot.: Akademiki, czyli co i jak? ;)
Cytat:
Napisane przez kariosa
A jak to jest z kuchnią na AGH ? Mozna sobie jakos przechowac jedzenie, tak zeby nikt nie zabral ?
|
głowy nie dam jak jest w innych akademikach, bo ja urzędowałam tylko w jednym z jamników. po pierwsze w kuchniach wieeeelki minus za kuchenki - są naprawdę tragiczne, gotowanie na niech trwa wieki, bo okrutnie powoli się nagrzewają. no i brak piekarników
przechowywanie raczej jednak w pokoju. w kuchniach nie ma żadnych szafek, tylko blaty na których można sobie coś przyrządzać. lodówkę masz w swoim pokoju, więc jedzenie lepiej trzymać u siebie, a jak już gotujesz, to jednak lepiej mieć to na oku, bo nigdy nie wiadomo kiedy ktoś wygłodniały się napatoczy
poza tym z tego co wiem, kuchnie na noc są zamykane, co trochę utrudnia życie jeśli ktoś lubi się posilać w godzinach nocnych ja te kuchnie raczej omijałam, bo mój chłopak miał przebłysk geniuszu i zorganizował sobie taki mały pojedynczy palnik elektryczny, który całkiem nieźle się spisywał (o niebo lepiej niż wspomniane kuchenki )
i nie polecam zostawiać na noc naczyń. któregoś pięknego razu zostawiliśmy patelnię i następnego dnia ślad po niej zaginął czkolwiek mieliśmy farta, bo po pewnym czasie (i płomiennym, epickim liście kolegi) zguba znalazła się jakieś 2 piętra niżej
__________________
"You can't find the truth, you just pick the lie you like the best."
Marilyn Manson
|
|
|