[One_LoVe]

Napisane przez virtual_luv

Ale jestem na siebie wściekła
Już nie miałam żadnego prychola i oczywiście wczoraj znalazłam na policzku malutkie "coś" i oczywiście musiałam to wycisnąć.Dziś mam na policzku wielką gulę z ropą w środku, wygląda jak rana po oparzeniuPosmarowała m to rano resztką epiduo,na noc smaruję się duac-iem. Nie wiem czy nie zrobię sobie krzywdy maltretując ta ranę tymi lekami.
Proszę napiszcie mi co z tym zrobić bo za tydzień mam imprezę firmową a z takim ryjem to co najwyżej mogę iść straszyć dzieci w pobliskim przedszkolu:cry :

Nie wolno ruszać/wyciskać!

Na prawdę, mi udało się odzwyczaić, buzia na prawdę lepiej wygląda. Poza tym łatwiej jest zakryć coś drobnego - co widzimy tylko my w lustrze, aniżeli taką wielką gulę.

Może pomogłaby coś maść cynkowa, ale ona może schować tą gulę, a równie dobrze wyciągnąć ją na wierzch - nigdy nie wiadomo.