[minthema]

[1=377b519153ace8f38426cdf 0b0980aad6bbc22c4_5d5886f 2b45de;61587071]

dziewczyny tak mnie MEGASTRASZNIEBARDZO kusi do kwadratów.... a mam łopatkującą płytkę, raz je miałam i nie wypaliło, spiłowałam po paru godzinach.... ryzykować? [/QUOTE]
W pierwszym poście nie widzę takiej informacji, a że często wspominacie o tym terminie to ośmielę się spytać - co to łopatkująca się płytka? Domyślam się, że o coś związanego z kształtem chodzi?

W ogóle nieśmiało wyszłam z cienia podczytywacza więc tylko się przywitam i zmykam Kiedyś Wam wrzucę przed i po, póki co moje przed jest tak tragiczne, że wstydzę się je gdziekolwiek pokazać. Przez rok zmagałam się z zastrzałami i zdążyły mi wyrządzić niezłe kuku, w tym odklejenie się płytki do połowy różowej części paznokcia, ropa pod paznokciem co skutkowało dziurą w nim i praktycznie odstawaniem paznokcia (w pewnym momencie widziałam prawie macierz jak patrzyłam "do środka" paznokcia, teraz już odrasta ale nadal jest biały do połowy), zdeformowaną płytką i wyrastaniem zdrowego paznokcia pod zniekształconym co spowodowało jego złamaniem się jakieś 2mm od macierzy
Olejuję co najmniej raz dziennie mieszanką olejku Babydream fur mama z końską dawką olejku z drzewa herbacianego