[anula_ga]

Napisane przez francuzzka

chyba mialaś jakąś wadliwą próbkę ja nie mam grudek, krem ma konsystencję fluidy fajny taki delikatny. Ja takie lubie. Co do zapachu to wiesz każdy nos inny mój krem dla mnie ma normalny zapach

To cieszę się bardzo, że to ja miałam trefną próbkę
Bardzo jestem ciekawa tegokremu, bo tak jak juz pisałam bardzo długo mu sie przyglądałam, więc opisz wrażenia po używaniu

Napisane przez SekretnyWachlarz

Ty naprawdę kusisz!
Za to ja kuszę na drugim wątku. Idź i zajrzyj.

Byłam, zajrzałam, padłam
Jakie to wszystko apetyczne
Ja do tej pory nigdy nie kupowałam w zagranicznych sklepach i będę się bardzo starać, żeby sie tego trzymać...Inaczej to juz naprawdę mogiła

---------- Dopisano o 09:19 ---------- Poprzedni post napisano o 09:03 ----------

A teraz czas na pierwsze wrażenia z ostatnich nabytków:
1. Balsam do ust marilou - pachnie słodko , miałam nadzieję, że będzie taki troche czerwony na ustach, ale jest bezbarwny.
Smaku brak, co do opakowania to jeszcze mi nie spadł, więc nie wiem jak dokładnie z trwałością, jest plastikowe i wykonane dobrze, ale napis na wieczku chyba szybko sie zetrze (te kwestie Anakazr nurtowały ).
2. Peeling do twarzy jest taki jak podejrzewałam i jaki był mi potrzebny - nie jest to mocny ścierak, taki delikatny, codzienny peeling. Ma drobne, przezroczyste drobinki i kolor pistacjowo-błękitny zapach bardzo delikatniutki, neutralny. Ściera jak napisałam raczej delikatnie, chociaż mam wrażenie, że przy wiekszym nacisku efekt mógłby byc dużo lepszy! Ale za to bardzo mi siepodoba skóra po jego użyciu - jest taka delikatna, jędrna, nakarmiona, nie jest sucha i nie jest tez tłusta, taka w sam raz.
3. Olej z róży trzasnęłam na noc - rano buźka całkiem fajna, nie była tłusta (ale pewnie wytarłam sie w poduszkę po prostu). Muszę dłużej poużywać, żeby miec jakieś głębsze refleksje na jego temat, ale troche sobie po nim obiecuję...

I musze sprostowac kwestię ilości używania kremu sanoflore - napisałam wczesniej, że na jedno użycie poszły mi 3 psiknięcia kremu. No chyba byłam pijana !! 3 psiki to chyba razem z nogami pewnie za pierwszym razem zbyt delikatnie się do kremu zabrałam, bo dzisiaj jak juz pewną ręką zrobiłam 1 psik to zamarłam.... wysmarowałam sobie twarz, szyję a TŻ całą twarz łącznie z wysokim czołem (łysina znaczy się)! Tak więc psiki sa duże i trzeba ostrożnie się z pompka obchodzić.

---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:19 ----------

Peeling marilou zamierzam czasami, dla silniejszego efektu, podrasować suchym peelingiem z czarnej porzeczki ZSK. Co o tym myślicie?

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:22 ----------

Napisane przez francuzzka

cudne te zakupy, ciekawe jestem mydełka

Caameroon trochę wczesniej opisywała mydełko, bo wczesniej ode mnie je dorwała .
Ja chyba będę musiała odłożyć testowanie tego cuda na jakiś czas, bo mam obecnie 5 mydeł pod prysznicem....ale tez jestem go strasznie ciekawa