Dot.: Stringi w kościele??
Może ja jestem jakaś dziwna, ale idąc do kościoła nigdy nie zwracam na to uwagi kto ma co na tyłku ubrane. Idę w wiadomym celu, a nie oglądać pokaz mody, co często ma miejsce w kościołach.
Nie pochwalam co prawda, gdy ktoś chodzi, prawie, że nagi do kościoła, bo mnie nauczono troche inaczej, ale nawet jeśli tak się zdarzy to nie mi o oceniać, świadczy to jedynie o tej osobie. Stosowne ubranie do stosownego miejsca.
Po co tyle złości w Twojej wypowiedzi, nikomu to nie pomoże, a napewno nie zmieni czyjejś postawy / ubioru.
EDIT: musze zgodzic się z dziewczynami, pisząc WY, masz nas wszystkie na uwadze, nie wrzucaj nas do jednej beczki.
__________________
"Szukaj małej różnicy, która uczyni wielką różnicę w Twoim życiu"
|