Kupiłem
Zakładając ten post nie wiedzialem za wiele o tych pędzlach. Dzisiaj byłem w INGLOT i zakupiłem skromny komplecik dla żony:
1) pędzel do pudru z włosia wiewiórki (1SS)
2) pędzel do różu, skośny z włosia kucyka (3P)
3) pędzel do podkładu z syntetycznego włosia taklon (21T)
4) pędzel do cieni, skośny z włosia wiewiórki (7FS)
5) pędzel do cieni, tzw. koci języczek duży z włosia sobola (9S)
6) pędzel do cieni, skośny z mieszanki naturalnego włosia (17TL)
Babka wciskała mi "co popadnie", starałem się jednak rozsądnie podejść do sprawy.
I tu moje pytanie: Czy to wystarczy ?