Dot.: SUTASZowe dziabanie Dziabajki.
Witaj sutaszem zajmuję się już jakiś czas - twoje prace są ciekawe ale jak sama wiesz mają pewne niedociągnięcia choć mogę śmiało napisać że jest duży postęp między pierwszymi pracami a tymi ostatnimi
Parę podpowiedzi
1) na pewno zauważyłaś że sutasz jest zbudowany z maleńkich nitek, które tworzą jakby jodełkę >>>> składaj do szycia sutasz tak żeby były jodełki w tą samą stronę wtedy łatwiej go szyć Kolejna sprawa to jak widzisz że uciekam ci sznureczek spróbuj palcami sutasz wygładzić - "wyprasować"
2) wbijaj igłę dokładnie w środek zagięcia jeśli czujesz że ona nie chce przejsc wycofaj bo jeśli nawet ją przepchniesz to niestety najczęściej wtedy wychodzą razem z nią włoski sutaszu
3) jako kamień głowny używasz kabaszonów czyli jeśli dobrze myślę najpierw podklejasz kaień filcem i obszywasz sutaszem musisz wtedy zostawić troszkę luzu żeby pierwszy sutasz się nie chował pod kamyk - spróbuj wykorzystać takie kamienie które mają dziurki i da się je obszywać sutaszem bez konieczności wcześniejszego podklejania (podkleja się wtedy pracę już skończoną)
Życzę ci wiele samozaparcia i powodzenia w ujarzmianiu sutaszu
|