[brunecia87]

Przejdz się do rodzinnego ja tak zrobiłam-przepisze Ci antybiotyk-tak przynajmniej było w moim przypadku.
U mnie antybiotyk pomógł na jakiś tydzień-potem węzły zaś wylazły z tym,że ja mam w pakiecie-nadobojczykowe,szyjne,ora z pachwinowe.To,że mi nie pomógł nie znaczy,że Tobie nie pomoże i spokojnie nie bój się to na pewno nie chłoniak ani ziarnica-przy tym węzły nie bolą i są zazwyczaj usytuowane w okolicy nadobojczykowej oraz szyjnej.Ja przechodziłam chyba przez te wszystkie etapy co Ty z tym,że moje węzły są powiększone od 5 miesięcy,niestety niebolesne,ale też przeczytałam wszystkie informacje na temat raczyska węzłówTeraz jestem pod kontrolą hematologa na 18 marca mam usg szyi i powtorkę badań.Węzły moga wyjść nawet z niewyleczonych zębów,z przechodzonej infekcji i tak jak napisała koleżanka powyżej z jakiegoś pryszcza,lub skaleczenia