[Aga_86]

Wczoraj robiłam sobie mikrodermabrazje . Zabieg dot. plecy, twarz, szyja, dekolt. Ale było to na moje wyrazne zyczenie poiniewaz chciałam sprobowac i osobiscie przekonac sie o efektach. Jendak kosmetyczka namawiała mnie na polski peeling ziołowy wg patentu jadwigi uzżyczyn, Ktory ostatnio cieszy coraz wiekszym zainteresowaniem. Zaznaczyła jednak ze skora po tym zabiegu jest troche poparzona poniewaz jest to sielnie złuszczajace i tak jak po mikrodermabrazji mozna smiało nastepnego dnia isc do pracy tak po peelingu ziołowym lepiej przez kilka dni sie swiatu nei pokazywac albo przynajmniej unikac wystawiania sie na swiatło itp. Nie ma tez kontaltu z woda skory sie nei myje przez kilka dni zeby nei podrazniac jeszcze bardziej a tylko spryskuje specjalnym przeznaczonym do tego liotonem. Zabieg ten zaserwuje sobie podczas weekendu ,ajowego i tak planow wyjazdowych brak wiec bede sie w domu kurowac na efekty czeka sie podobno znacznie krocej niz przy mikrodermabrazji