Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Naturalna pielęgnacja skóry dla fanek minerałów i nie tylko...
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2009-10-28, 15:47   #1904
coldold
Zakorzenienie
 
Avatar coldold
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W pokoiku, samotnie, przy zielonej herbatce...
Wiadomości: 8 393
Dot.: Naturalna pielęgnacja skóry dla fanek minerałów i nie tylko...

Cytat:
Napisane przez marcheweczka Pokaż wiadomość
Ja korzystałam z serum oczyszczającego z ZSK (0,7% LHA), tylko że stężenie kwasu było za niskie, a oleju dużo za dużo jak na 3 miesiące ważności.
Planuję kupić LHA, BHA i rozpuścić je w jakimś oleju w stężeniu 2%, tylko nie wiem jak odmierzę 0,6 ml bez miarki , wiem że na Mazidłach są 0,5ml, ale nie będę dla jednej miarki tworzyć zamówienia.
Swoją drogą polecam bardzo LHA, nie jest fotouczulający, działa na innych warstwach skóry niż BHA, wolnej i delikatniej (wysyp nie jest aż tak upierdliwy). Podejrzewam, że w duecie wyplenią zaskórniki z policzków, bo czyste poliki to moje marzenie, nochal niech sobie będzie w kropy, wymęczę go peelingami kwasowymi czy retinoidami jak zacznę walczyć ze zmarchami
Sam BHA albo LHA nie dało rady: jak jedno wyczyściło małe kropki, to pojawiły się duże, drugie zlikwidowało duże kropki, ale znów mam małe

Kwasy są dobre do usuwania skutków, ale jestem zdania, że trzeba jeszcze większy nacisk położyć na przeciwdziałanie. Oczywiście różnego rodzaju kwasy też pomagają usuwać martwy naskórek itp. itd., ale każdego dnia musimy dokładnie dbać o higienę twarzy. Ja wycieram twarz tylko jednorazowymi ręcznikami papierowymi, staram się nie dotykać w ogóle twarzy dłońmi, szczególnie przy komputerze, bo klawiatura to raj dla bakterii. Każdego wieczoru wieloetapowe oczyszczanie i to samo po powrocie ze szkoły, naprawdę pomogło mi to zahamować powstawanie nowych zaskórników.
Oczywiście peeling enzymatyczny dwa razy w tygodniu, plus każdej soboty peeling z użyciem szczoteczki elektrycznej do twarzy.
__________________
Pamiętam, że tego czerwcowego dnia obudził mnie mój własny krzyk. Serce łomotało mi tak, jakby dusza chciała wyrwać się z piersi i uciec schodami w dół. Tata przybiegł natychmiast i wystraszony, przytulił mnie do siebie, usiłując uspokoić.
- Nie mogę przypomnieć sobie jej twarzy.
coldold jest offline Zgłoś do moderatora