Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Czy warto kupować zmywarkę do naczyń?
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-12-05, 03:24   #68
95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 3 474
Dot.: Czy warto kupować zmywarkę do naczyń?

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
Mega WARTO! nie warto wychodzic za mąz, miec dzieci ale zmywarke - ZAWSZE !
Oszędność czasu, wody, wygoda.
Dla mnie zmywarka to podstawa i za moim przykładem poszła cała rodzina, każdy przy remoncie kupuje zmywarkę
Zmywarka jest dla mnie odpowiednikiem pralki automatycznej, jeśli porównywać zmywanie/pranie- chyba nikt mając pralkę nie chciałby marnować czas i męczyć się praniem ręcznym?

Cytat:
Napisane przez effcia82 Pokaż wiadomość
Moje rozważania są czystko teoretyczne bo zmywarki nigdy nie miałam.
Przede wszystkim nie wyobrażam sobie zbierania naczyń przez kilka dni bo zużywamy ich straszne ilości. Myję na okrągło - inaczej brakłoby mi czystych naczyń a gdybym miała ich więcej, to nie miałabym gdzie ich trzymać (zresztą na zmywarkę też nie miałabym miejsca). Do tego nie wyobrażam sobie trzymania brudów przez kilka dni ze względu na smród i zagrożenie insektami. Jeżeli chodzi o płukanie przed załadowaniem do zmywarki, to przecież to już połowa zmywania. No i naczynia wstawione do zmywarki są niejako wyłączone z obrotu na kilkadziesiąt minut, a w przypadki składowania i czekania na większe partie, na jeszcze dłużej.

Za to marzę o suszarce. Wieszanie prania, podziwianie go wiszącego niemalże przez cały czas i potykanie się o suszarkę zajmującą 1/4 wolnej powierzchni sypialni to dla mnie nieskończenie większe utrapienie niż zmywanie naczyń.
Twoje teorie mijają się z praktyką
Mam kilkuletnią 45-tkę Bosha w zabudowie.
Włączam ją codziennie (2 dorosłe osoby+dziecko), po gościach i 2-3 razy (nie miałam miejsca na 60-tkę).Jaki smród i insekty
Jakie płukanie przed myciem?-wystarczy zgarnąć sztućcem resztki do kosza.
Wycieranie?-wystarczy poruszać tymi koszami na naczynia, żeby woda spłynęła i wyschną same.
Naczynia nie są wyłączone z obrotu, można myć od razu po gotowaniu albo wieczorem- i rano wszystko gotowe- nikt chyba nie ma 1-ego noża czy deski do krojenia?
Zdecydowanie obniżyło się zużycie wody i rachunki.

Cytat:
Napisane przez iceflower Pokaż wiadomość
Miałam kiedyś pralko-suszarkę i szczerze mówiąc to zdziwiłabyś się pewnie jak dużo Twoich rzeczy nie nadaje się do suszenia w suszarce. Dla mnie to jest urządzenie, które może sprawdzić się tylko przy małych dzieciaj, kiedy tonie się w praniu a wszystko jest z bawełny. Osobiście bym się drugi raz nie skusiła.


A ten wątek jest pierwszym miejscem w życiu i sieci, gdzie widzę osoby niezadowolone z posiadania zmywarki. Dla mnie to jest urządzenie, które chyba najbardziej ułatwia codzienne życie.
W Polsce prawie na wszystkich metkach jest symbol - nie suszyć w suszarce.
Mam małe dziecko, to wiem, że, dotyczy to też ubrań dzieci.

Zmywarka to był zakup roku, drugi taki to samosprzątający odkurzacz.

Cytat:
Napisane przez scarlett26 Pokaż wiadomość
Nie zmywam POD gorącą wodą, leję ją do zlewu i myję, potem spłukuję pod niewielkim strumyczkiem letniej.Ciepłą wodę mam z ciepłowni.

Wątpię żeby jakakolwiek chemia do zmywarki wyszła mi taniej niż do mycia ręcznego. Codziennie gotuję i mam sporo zmywania, litrowa butelka Ludwika wystarczyła mi na pół roku (jak zmywałam tylko ręcznie), a koszt koło 6zł.

Co do ilości naczyń nie lubię chomikowania w domu wielkich ilości skorup, robienia wystawek w witrynkach ze szkła itp. A jak posprzątasz to porządek jest, dla mnie brudne naczynia zamknięte w zmywarce porządkiem nie są.

Resztki wyrzucam do śmietnika, nie zmywam naczyń przed włożeniem do zmywarki, aż taką pedantką nie jestem.

Garnków i misek w zmywarce nie myję w ogóle, bo to już szczyt marnowania w niej miejsca, garnków mam 5, tyle samo misek, nie będę kupowała większej ilości tylko po to, że mam zmywarkę, której raczej się pozbędę.

Polecam "Sztukę minimalizm" Loreau, może trochę zmieni Ci się podejście....
Sztuka dla sztuki zmywając ok.0.5-1 godziny dziennie tracisz cały 1 dzień w miesiącu, stojąc tyle czasu i pochylając się nad zlewem obciążasz kręgosłup i stawy- zdrowie i czas są większymi wartościami.


Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
Dla oszczędności można jeszcze napełnić zlew woda i w tej wodzie myć naczynia- znam takie przypadki, dla mnie to czysta obrzydliwość
Zadziwa mnie, osoba, która nie jest zadowolona ze zmywarki.
Tak, zwłaszcza mycie razem wszystkiego w zlewie jest bardzo "higieniczne" np. deski po surowym mięsie, miski po cieście z surowymi jajkami i do tego kubeczki dzieci- w zmywarce mam wysokie temperatury mycia
Mnie też zadziwia.

Edytowane przez 95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad
Czas edycji: 2013-12-05 o 03:34
95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując