Dot.: Żółte odcienie podkładów.
Hallo, Bardzo interesujacy temat, zaciekawil mnie bardzo. Ja tez mam bardzo jasna karnacje i musze wam powiedziec ze bardzo trudno mi dobrac podklad. Prawie wszystkie podklady w jasnych tonach maja rozowy odcien. Ostatnio odkrylam jeden podklad, ktory jest idealny dla mnie to Rouge Bunny Rouge 025 Almond Milk Parfait. Calkiem zolty, jasny. Im wiecej go naloze tym mocniej kryje a co zadziwiajace nie ciemnieje i nie zmienia koloru. Jestem zakochana. Przepiekny jasno zolciutki podklad, rozpromienia cere i dlugo sie utrzymuje na twarzy, slicznie pachnie. Tylko nie wiem gdzie go kupie jak mi sie skonczy bo mieszkam w DE a tu tej firmy nie ma. Kupilam go w Polsce w Douglas.
DLA ZDESPEROWANYCH i pragnacych zolci polecam nowosc Loreal Studio Secrets professional anti-redness primer lub anti-rougeurs correcteur po angielsku. Super zielona baza, mieszam z kazdym podkladem . Podklad od razu staje o pare tonow jasny i nabiera zolty kolor. Producent pisze ze najpierw trzeba nalozyc baze a potem podklad ja sobie poprostu mieszam. Tak wiec wszystkie nie trafione podklady mieszam z baza loreala i miodzik doslownie.
Foto 1: Rouge Bunny Rouge zmieszany z baza Loreal (w sumie nie potrzebnie pomimo fajny jeszcze zolciejszy i jasniejszy efekt
Foto2: Na dole zielony podklad anti-redness primer Loreal
Na gorze Rouge Bunny Rouge Liquid Foundation 025
Foto3: Oba produkty w tubkach.
Pozdro.
|