[plineczka003]

Napisane przez klaudyna7

O,eureka! ;D
Dzięki plineczko. ;*
No dobrze,a co z tym fantem zrobić? Muszę zainwestować w jakiś tonik czy to niekonieczne? Bo to bielenie w niczym mi nie przeszkadza...

Moim zdaniem serum wtedy nie działa tak jak powinno, bo pH zostaje podniesione. W tonik (ja zamiast niego używam hydrolatu) zainwestować warto zawsze To bardzo niedoceniany kosmetyk. Wyrzuciłabym z pielęgnacji to mydło, przynajmniej wieczorem. Migdałek potrafi nieźle przesuszać skórę, a mydło będzie mu w tym tylko pomagać. Lepiej zainwestować np. w jakiś delikatny żel do mycia twarzy

ajrisz2 zniszczone włosy można ratować olejami. Obecnie używam kokosa na mokre końcówki. Ma nawilżać. Za krótko stosuję by stwierdzić czy faktycznie tak jest. Dziewczyny stosują go jako maskę na włosy i skórę głowy na kilka godzin lub całą noc, ale dla mnie ten z BU przy takiej pojemności jest trochę za drogi bym mogła stosować go jako maskę. Olej arganowy nakładany również na końcówki ma je chronić przed zniszczeniem jak np. jedwab czy serum z silikonami