Dot.: Pokażcie pazurki... Ale te naturalne - cz. XXI + przeogromna dawka plotek!
Telefon chyba się nawrócił trochę ze zdjęciami.
Mani starte, ale nie będę znowu malować. Dzisiaj znowu trawę grabiłam, a wczoraj zaraz po pomalowaniu, a potem kroiłam warzywa to nie zdążyło wyschnąć. Przez to znowu jak jakieś jajka wyglądają, ale nie jak migdałki.
Ktoś musi mnie w dupę kopnąć. Jak nie zacznę się teraz właśnie w tym momencie uczyć to nie zdążę tego wszystkiego ogarnąć. I będzie dupa.
|