[_eNchaNted_]

Napisane przez Agatau88

Pochwal się zakupami

Pokaże Agatko, tylko zaopatrzę się w baterie
Ty też pokaż nam co pokupowałaś

Napisane przez Adzi07

Witam blondasy.
A ja dziś w pracy od 7 ale wczoraj sie wyrwałam o godz.szybciej.

eNchaNted
A no jakoś tak wyszło.
No i witamy nie było Cie chwile ale fajnie ze juz jesteś

A teraz naskrobie coś dla miłośniczek Eyeliner. Otóż ja też uwielbiam kreseczki i moja przygode z nimi zaczynałam właśnie od pisaka eyeliner-a ale to sie nie sprawdziło bo nie można nim manewrować tak jak pedzelkiem. A kerki maluje dobrze oczyszczonym z krobelki pedzelkiem co by za dużo na nim nie było i aby przy pierwszym malowaniu nie zrobic jej za grubej. Potem ewentualnie sobie ja pogrubiam. Ale maluje kreske od prawie połowy oka do końca leciuteńko kładac pedzelek na lini rzes i lekko go opierajac o nie aby nie wyszły falbanki. Na końcu podkrecam aby uniknać smutnego oka. Domalowuje na poczatku oka tak aby zostalo około 0,7 cm od poczätku oka to nada nam naturalny wyglad. A nie obrysowanego od lnjki oka.
Raczej nie używam czarnego eyeliner-a bo nie lubie efektu wytrzeszczonych oczu. Mi osobiscie nie pasuja czarne krechy.I mój hit to eyelinery z Inglota. Maja tak bogata paletke kolorystyczna ze mozna dobrać własy dla siebie. Ja osobiście mam ciemy fiolet który po wyschnieciu jest ciemniejszy i świetnie sie komponuje z cieniami. Tym razem mam w planach dokupić jeszcze turkusik i granatowy.
NO I NA KONIEC SPRZEDAM WAM HICIORA
Kazdy kto lubi kreski kolorowe i nie tylko moze sobie zrobic eyeliner samemu w domku. Otóż zasówamy do Inglota i kupujemy kropelke do eyelinera. Każda z Was na bank posiada w domku cienie ktorych nie używa badz można wziaść te króre lubimy. Skrobiemy odrobin do jakiegoś małego pudełeczka odrobine cieni i dodajemy do tego zakupiona kropelke. Mieszamy do konsystecji jaka jest w eyelinerach i pedzelkiem do tego przeznaczonym malujemy kreseczki. Takim sposobem mamy palete kolorów jakie nam sie podobja i jakich w danym momecie potrzebujmy.
Nie wiem czy komuś sie to przyda ale napisałam. Juz dawno miałam to zrobić ale to taki wykład powstał i nie bardzo miałam ost możliwość w spokoju pisania. Na pozegnanie wielki dla Was.

No troszkę mnie nie było - uczelnia, problemy z netem itp
ale już jestem z Wami na szczęście

Dziękujemy Ci kochana za notkę dot. eyelinera

U mnie dziewczyny jest taka piękna pogoda, że zwariowac z radości można - w słoneczku 22 stopnie
A Ty bidulko musisz w pracy siedziec..

Napisane przez malaika7

Dziewczyny, wrzucam zdjęcia:
przed farbowaniem
po Loreal Eclair Clair + Preference Viking
Nadal dół rudawy, nie mam pomysłu co z tym zrobić? Jeszcze rozjaśniać? Czym zgasić? Viking tego nie chwycił.

Faktycznie, ładnie przygasiło ten Viking to jednak debeściak

Napisane przez Kotka17

nie było tak źle jestem troche ciapkowata i niektóre ciwiczenia za chiny nie chiały mi wyjsc... ale jak sie poddawałam zaraz instruktor podlatywał do mnie i mi pokazywał co i jak jest bardzo fajny... laski ale mam zakwas kucnąc nie moge

serce waliło mi jak nigdy!!! w życiu sie tak nie zmęczyłam!!! ale jutro ide znowu... co najgorsze jak pisałam wyżej mam zakwasy!!!!!!!!! teraz sie bardziej boje że nie nadąże...
ale jak sie widziałam w lustrze... ale ze mnie ciamajda

Super, widac jak tryskasz radością a zakwasy miną
Chodzisz sama czy z jakąś znajomą?

Napisane przez blond bunny

a ja powiem wam ze znow jestem zla
tylko mi sie tu nie smiac...
wczoraj jak szlam na miasto to przechodzilam obok naszego pieskiego wybiegu i stali znajomi psiarze ze zwierzakami...
i byla taka jedna kobita kolo 50tki z ktora czesto gadam jak lola sie z jej suczka bawi.
i wczoraj jak mnie zobaczyla taka odje*aną to mowi- jaka pani dzis piękna! zobacz miśka- jej suka- jaka pani dzis ladna! poglaskalam jej psa i poszlam na przystanek.
a dzis rano tz poszedl z lola kolo bloku na trawnik- odsikac ja- rano nie ma czasu na spacery, dopiero jak ja wstane to idziemy na dluzej...
i mowi mi ze ta baba podeszla pod sam nasz blok! i czekala na niego i gada do niego- to juz sie z psem dalej nie chce wychodzic?! tz ze spieszy sie do pracy i nie ma czasu, a ona- aha no dobrze... a pana narzeczona to wczoraj taka wystrojona byla ze oczy az patrzec bolaly! wie pan?
wrrr... je*ana donosicielka!
co za czlowiek zaklamany! niech no ją spotkam! i pewnie chodzi i wszystkim znajomym napieprza o mnie...
slow szkoda... najgorsze ze tz z rana sie wkurzyl na mnie o to...
co za ludzie...

Jak ja uwielbiam te wszystkie ciekawskie i wścibskie babeczki
U mnie też na osiedlu nie jedna taka się znajdzie..
wiecznie siedzą przed blokiem na ławkach, patrzą po ludziach, po samochodach, po oknach i debatują na tematy 'kto ostatnio kupił nową firankę' 'kto jak wychodzi ubrany', 'kto gdzie idzie', 'kto wrócił z zakupów i co kupił', 'kto jeździ brudnym autem' no tra ge dia!!

Nie zamartwiaj się kochana.. TŻ wróci z pracy i zapomni o tym incydencie

Napisane przez xLADYx

nude musi być koniecznie zakochałam się w nim

Lady, kupiłaś już ten lakier nude?