[Kwiatuszek1604]

czesc

przebrnełam przez trzy czesci watku i musze powiedziec ze jestem o wiele madrzejsza ale... nie krzyczcie bo zadam pytanie aby sie upewnic zanim zaczne dzialac

wiec tak, mam wlosy tak za ramiona, do srody byl odrost z 5cm taki ciemny mysi blond, dalej jasny blondzik troszke z odcieniem żółtego (z 10cm to farby z loreala a reszta pozostałosci po pasemkach i tez przykryte farba) zapragnełam mieć swój naturalny kolor i chciałam przyciemnic te jasne do koloru moich włosów. kupiłam blond z poziomu 7 loreala. na opakowaniu dosc jasny kolor ale wiedzialam ze wyjdzie ciemniej. to co wyszlo nie da sie okreslic jednym kolorem, tam gdzie był odrost wyszedł kolor powiedziałam bym bardziej brąz niz blond z odcieniem złotego, rudego (takie refleksy). na blondzie wyszedł ciemny brąz a na blondzie gdzie był rozjasnacz pod spodem po pasemkach wyszedl bardzo ciemny brąz z odcieniem fioletu taki troche bardziej matowy dzisiaj wyglada to tak, odrost dosc jasny taki troche jakby zielonawo złoty pod swiatło a reszta podobna ale bez tego odcienia zielonkawego tylko chlodniejsza. dodam ze od srody umylam wlosy chyba z 10 raz i kolor sie wyplukal widze juz nawet przeblyski blonadu jednak kolor jest koszmarny a ja wygladam tragicznie i nie wytrzymam z tym czyms na glowie

postanowilam ze zrobie dekoloryzacje, i moje pytanie: kupic Renee Blanche czy inny preparat? wyczytalam rowniez zeby kupic szampon baby dream, tak? to jakis dla dzieci jest? pozniej sok z cytryny i co dalej? chce miec blond bo nie zaryzykuje znowu z ciemnym kolorem chce kupic dobra farbe w sklepie fryzjerskim, ale jaka? kolor chce raczej chlodny ale podoba mi sie rowniez to:

Napisane przez fryz5

10.10ss

dobra jest ta farba? co myslicie o niej?

ogolnie lubie kolor taki blond kremowy ale bez poswity żółtego

fryz5, widze ze jesteś fachowcem co o ty sadzisz? dodam że włosy mam grube i geste. sa zadbane i zdrowe no moze tam gdzie pozostalosci po rozjasniaczu, to wlos jest troche tak jak by twardszy ale gladki w dotyku