Dot.: Borasol - prewencja antyniespodziankowa.
też kiedyś dermatolog przepisała mi kwas borowy. było to już jakiś czas temu, wtedy nie zwracałam, takiej uwagi jak skóra reaguje na kosmetyki czy ogólnie na różne specyfiki, używałam co przepisała...
pamiętam tylko, że tuż po posmarowaniu się nim skóra była jakaś taka zaogniona, zaczerwieniona.. a czy miał dłuższofalowe działanie - nie pamiętam. wiem, że jak miałam wybór to wolałam wodę jakaś... wapienną?
|