2008-12-07, 22:21
|
#2526
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 1 525
|
Dot.: NASZE ZBIORY KOSMETYCZNE. Część V.
Dołanczam się do weekendowego szaleństwa - u mnie padlo na Galerie Centrum - mieli 20% taniej na wszystkie produkty! od razu wiedziałam co będzie moje, pędzelki z Inglota i baz pod cienie Art Deco. W załącznikach zdjęcia nabytku oraz moich oczu po równych 12 godzinach noszenia bazy i cieni, nic nie naruszone, nic nie rozmyte, trzyma się jak gdyby nigdy nic (proszę tylko o wyrozumiałość jeśli chodzi o sam makijaż, cały czas się uczę, poza tym kolorki na oczach są inne niż na zdjęciach - zieleń, nieco żółci-złotej oraz bordo-róż- oraz o wyrozumiałość nad komentowaniem mojej cery - nieustanna walka z hormonami trwa a ja sie nie poddaję). Uważam ją za doskonały zakup.
Co do pędzelków to jeden jest z włosia sobola (11S) , jeden z kucyka (20P), pozostałe dwa są mieszane. Po użyciu, wiem jedno, narzędzie pracy musi być naprawdę dobrej jakości , aby stworzyć coś ładnego na oczku.
ps. na obrazku bazy pod cienie dołączam tak dla zainteresowanych pocztówki z okresu ArtDeco i teksturę również z tych czasów udało mi się znaleźć ciekawe zdjęcia z tych czasów, innych, choć teraz w niektórych dziedzinach wracają.
|
|
|