[dosia30]

witajcie
mimo, ze znam wizaz od 2 lat pierwszy raz znalazlam to forum
mam prosbe o pomoc, bo przyznaje, ze czuje sie zupelnie bezradna

zawsze mialam mieszana cere w kierunku tlustej. Gruba, odporna, stale klopoty z wypryskami. wreszcie, po latach walki zaczelam kuracje Roaccutanem - no i mam klopot

moja skora nagle stala sie cienka, jakby naczynkowa, wrazliwa, sciagnieta - zupelnie nie wiem, czego uzywac
- mam Bioderme sensibio micel do zmywania makijazu (stosuje Double Wear Light - musze na razie podklad bo mam roche przebarwien pozapalnych)
- mam Physiogel zel do mycia buzi
- mam Clinique Moisture surge extra - na dzien niezly

i pytanie - co na noc? myslalam o dr Hauschka krem z platkow rozy + olejek
a moze cos z vit C (np to z biochemii flavo C15EF jedwabiste) - to na dzien?

i zupelnie nie mam doswiadczenia z filtrami - mam z natury cemna karnacje, opalalam sie jednolicie, bez przebarwien, bez zaczerwienien - a teraz zaczynam sie bac

jesli to istotne mam 36lat (nick jest dosyc stary )

bede wdzieczna za wszelkie sugestie