2012-09-24, 08:39
|
#2817
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wro
Wiadomości: 5 120
|
Dot.: Czy ktoraś z Was kupowała gotowe produkty na Biochemii Urody? Jak wrażenia? Cz.
Cytat:
Napisane przez geraldine2030
Robię mazidełko z frakcji sojowej, oleju z pachnotki i kwasu hialuronowego, o dziwo w takiej mieszance wszystkie grudki rozpuszczają się.
Do frakcji sojowej dodaję ok. 15% oleju - bardzo dokładnie mieszam bagietką, aż powstanie lekka, jednorodna mieszanina. Później dodaję ok. 10% żelu hialuronowego - bardzo szybko i dokładnie mieszam, aż wszystko się połączy w lekki kremik. Do takiego kremiku można dodać jeszcze trochę kwasu hialuronowego, ale maksymalnie po 1-2 krople cały czas mieszając tak aby kwas dokładnie się połączył z frakcją.
Nie wolno jednorazować dodać więcej niż 10% kwasu hialuronowego , ponieważ frakcja "ślizga" się w kwasie i za nic w świecie nie chce się z nim połączyć
Takie mazidełko jest boskie: nie zapycha, matuje skórę i w dodatku doskonale nawilża szczególnie strefę T
|
Dzięki wielkie Myślisz, że pachnotkę można czymś zastąpić? Wydaje się być delikatna na jesień/zimę.
Kończy mi się mój hand-made balsam do rzęs i zastanawiam się nad zmieszaniem w nowym bhringraja, rycynowego i HA.
Dotychczasowy był z rycyny, shea i HA.
Ktoś próbował bhringraja na rzęsy?
__________________
The two most powerful warriors are patience and time - Tołstoj
Moja pielęgnacja
|
|
|