[martuunia]

Napisane przez kopnijmniewglowe

Hej jako iż zbliża się promocja w Rosmannie na -49% mam w związku z tym do was pytanie o to, który wg. was podkład jest najlepszy
TRUE MATCH od L'oreal czy Facefinity od Max Factor (bądź polećcie mi inny, warty uwagi podkład który spełniałby poniższe kryteria)
Wiadomo, że wizażanki wiedzą wszystko dlatego pytam...
Zaznaczę iż mam cerę mieszaną ze skłonnością do zapychania, alergii, etc. która wpada bardziej w żółte tony aniżeli różowe...
W związku z tym, że jestem tu nowa proszę o wyrozumiałość jeżeli umieściłam temat nie tu gdzie trzeba...
Za wszelaką pomoc stawiam colę w MC

ale jakie kryteria? Domyślam się, że będzie chodziło o coś w miarę trwałego, pewnie ciut mocniej kryjącego.
Ja wolałabym True Matcha, chociaż ta nowa wersja podobno jest gorsza od poprzedniej. U mnie Facefinity się warzył, wyglądał średnio (wtedy skóra mieszana/tłusta). Mam wrażenie, że z żółtawymi kolorami jest lepiej w Lorealu niż w MF.
Od siebie z rossmanna mogę polecić Infalliable z Loreala (mam wersję w tubce, ale ta w butelce też podobno niczego sobie), healthy mix - tu fajne kolory jak na drogerię, żółtawe ale u wielu osób lubią ciemnieć.