[Paulincia1234]

Napisane przez maarthusia

A propos padżąków - przypomniało mi się, jak w tamtym tygodniu wstałam w nocy do WC i nagle poczułam chrupnięcie pod stopami (śpię w skarpetkach prawie prze cały rok) pomyślałam, że to jakiś okruch i poszłam dalej spać rano patrzę na podłogę, a tam zwłoki wielkiego grubego pająka miał rozstaw nóg ze 4 cm dobrze, ze miałam skarpety na nogach, bo bym chyba zeszła na zawał a z drugiej strony padżąk miał wyjątkowego pecha, że na niego nadepnęłam

Zawał murowany

Napisane przez korinka3

Moja cuda cudeńka

Super słodkości

Napisane przez maarthusia

on wie, że wolę jego sprzęt [COLOR="Silver"]

Napisane przez tomama

Naturalne jest zdrowsze
Ale mała rozgrzewka nikomu nie zaszkodzi
Mój tż zabiera sprzęt do pracy niestety, często go w nocy nie ma, więc mnie sam wyposażył w różne przyrządy do ćwiczeń. Koledzy mu tak doradzili

Fajni koledzy

Napisane przez Antymionka

Śliczności
Witam się z wami późnym porankiem
Żeby nie było, wstałam rano, dziś mam dzień dresa ale za to w makijażu

Wiem że jest tutaj kilka makijażystek, więc może któraś z was będzie potrafiła mi pomóc. Ogólnie kolor skóry mam bardziej żółtawy, i często nawet gdy podkład jest żółty, a puder transparentny, tudzież meteoryty bądź żółty, to twarz wychodzi różowa. Owszem w niektórych partiach jest różowa, ale nie cała. I już nie wiem co począć, bo naprawdę w świetle dziennym widać różnicę. Zmieniłam też krem pod podkład, ale niewiele to dało. Mam w planach zakup żółtego pudru z maca, i jakiejś zielonej bazy pod podkład.

Mam taki sam problem mimo że używam ewidentnie żółtego podkładu moja twarz i tak wydaje się różowa w porównaniu do reszty ciała